fbpx
×

Portret mężczyzny

nr katalogowy: 2

Nazwa aukcji/kod aukcji: 24 Aukcja Sztuki XX i XXI wieku

Witkiewicz Stanisław Ignacy

(1885–1939)

Portret mężczyzny
1917

Cena wylicytowana:

205 000 PLN

pastel / papier
61,6 x 47 cm


Portret mężczyzny z 1917 roku należy do wyjątkowej i unikatowej grupy prac (67, w tym 29 portretów), które Witkacy wykonał w czasie swojego pobytu w Rosji w latach 1914-1918. Na wieść o wybuchu wojny młody artysta wrócił z Australii. W Petersburgu Witkacy wstąpił do szkoły oficerskiej, a po jej ukończeniu przyjęto go do elitarnego Pawłowskiego Pułku Lejbgwardii. Po słynnej krwawej walce w 1916 r. z armią austriacką pod Witonieżem został ciężko ranny i ewakuowany do Petersburga. Na front już nie wrócił, lecz z bliska oglądał zawieruchę rewolucji lutowej oraz brutalne zmiany polityczne w Rosji. W rozmowach z przyjaciółmi czas I wojny światowej wrażliwy artysta wspominał jako jeden z najbardziej koszmarnych w życiu.

Do 1914 Witkacy rysował wyłącznie węglem, w 1915 natomiast zaczął do swych prac stopniowo wprowadzać pastel. W 1917 rysunek węglowy służył Witkacemu jeszcze za podstawę kompozycji – szkic uzupełniany stopniowo barwnymi pastelami, służącymi głównie jako ożywienie pracy i  podkreślenie jej istotnych partii. Witkacy portretował w tym czasie nie tylko siebie – tworzył portrety członków petersburskiej Polonii oraz żołnierzy i oficerów Pawłowskiego Pułku. Prawdopodobnie w ten sposób artysta zarabiał na utrzymanie swojego dekadenckiego życia. To również w tym czasie w Rosji narodził się system, który dał podstawę do późniejszego Regulaminu Firmy Portretowej. Jak pisała Irena Jakimowicz: „to w Rosji przyszedł czas syntezy; Witkiewicz zaczął przymierzać swoje malarstwo do swojego o nim myślenia”.


Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy) (1985-1939) – malarz, fotograf, pisarz, dramaturg i filozof, jeden z pionierów polskiej awangardy, do dziś uznawany za wybitną postać nie tylko rodzimej, ale i światowej sztuki XX wieku. Jego ojciec, architekt Stanisław Witkiewicz, sprzeciwiając się państwowemu systemowi szkolnictwa, samodzielnie kształcił syna, pozwalając mu indywidualnie rozwijać własne zainteresowania. Już w młodym wieku Witkacy zafascynował się filozofią, pisał swoje pierwsze dramaty, jednak to sztuki plastyczne stały się przedmiotem jego studiów – w 1905 dostał się na Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie uczęszczał do pracowni Jana Stanisławskiego, a następnie także Józefa Mehoffera. Studiów jednak nie ukończył, w zamian wybierając podróże po Europie, a wkrótce również po najdalszych zakątkach świata, w towarzystwie antropologa Bronisława Malinowskiego. Podczas pierwszej wojny światowej służył w carskiej armii, którą opuścił po wybuchu rewolucji bolszewickiej. Ostatecznie osiadł w Zakopanem – mieście, z którym był szczególnie związany. Doskonalił tam autorską teorię Czystej Formy, w której postulował odejście od naturalizmu w sztuce na rzecz zaskakującej „dziwności” kompozycyjnej, konfrontującej odbiorcę z głębszymi metafizycznymi przeżyciami. Jednakże około roku 1924, rozczarowany niezrozumieniem jego sztuki, Witkacy odciął się od teoretycznych rozważań tworząc Firmę Portretową – prześmiewcze, quasi-komercyjne przedsięwzięcie, pozwalające mu na łatwy zarobek. W regulaminie znalazł się m.in. punkt stanowiący, iż „klient musi być zadowolony. Wszelka krytyka i poprawki na żądanie są wykluczone”[1]. Firma zyskała dużą popularność, a artysta uwieczniał wizerunki niemal całej międzywojennej śmietanki towarzyskiej. Choć w założeniu działalność Firmy była ironicznym żartem, malowanym wówczas portretom nie można odmówić walorów artystycznych i psychologicznej głębi. W 1939 roku, na wieść o wkroczeniu do Polski wojsk Armii Czerwonej, Witkacy popełnił samobójstwo zażywając dużą dawkę luminalu.

[1] S. I. Witkiewicz, Parę dość stosunkowo luźnych uwag o portrecie w ogóle i moich portretach w szczególności, [w:] Stanisław Ignacy Witkiewicz bez kompromisu. Pisma krytyczne i publicystyczne, oprac. J. Degler, Warszawa 1976, s. 93.