fbpx
×

Bez tytułu

nr katalogowy: 29

Nazwa aukcji/kod aukcji: 16 Aukcja Sztuki. Sztuka Dawna, XX i XXI w.

Tatarczyk Tomasz

(1947–2010)

Bez tytułu
2009

Cena wylicytowana:

32 000 PLN

olej, akryl, tempera, węgiel, karton

70 × 100 cm

sygnowany p. d.: „TOMASZ TATARCZYK 2009”


„Plastycznie rzecz biorąc, biele i czernie Tatarczyka to alchemiczny kunszt, z bliska patrząc – są rojowiskiem kolorów przetworzonych w twardą martwotę, która pulsuje swoją własną materią” – Jacek Sempoliński[1]

Życiorys i malarstwo Tomasza Tatarczyka silnie związane są z niewielką wsią Mięćmierz pod Kazimierzem Dolnym. Funkcjonujący od wielu dekad jako oddalona od miejskiego zgiełku osada artystyczna i miejsce malarskich plenerów, Mięćmierz stał się także miejscem zamieszkania Tatarczyka, a przy tym niewyczarpanym źródłem twórczej inspiracji. Artysta z upodobaniem malował fragmenty tamtejszego krajobrazu czy wiejskich sprzętów, które w jego interpretacji zyskiwały klarowną, monochromatyczną formę.

Przykładem takiej pracy jest kompozycja bez tytułu z 2009 roku. Choć z pozoru może wydawać się czystą abstrakcją, stanowi jednak autorskie spojrzenie na jedno z ulubionych miejsc w podkazimierskiej okolicy. Tym razem Tatarczyk przyglądał się otoczeniu nadbrzeża płynącej przez te tereny Wisły. W statycznym zimowym pejzażu odznacza się jedynie fragment lądu – przeciwległego brzegu lub może znajdującej się w pobliżu Mięćmierza niewielkiej wysepki na rzece. Cała praca utrzymuje monochromatyczny rygor, który lubił narzucać sobie artysta, wydobywając malarskie niuanse jedynie z czerni i bieli. Jednocześnie nieco ukośny czarny trójkąt wprowadza w obręb kompozycji pewną dozę dynamizmu. Według krytyka Bogusława Deptuły „świat z mięćmierskiej perspektywy musi wyglądać inaczej i wygląda: płasko, rozlegle, szeroko. Mimo wąwozów, wzniesień, w pewnym sensie gór nawet, jest pejzażem nizinnym, rzecznym, otwartym. Jego środkiem, istotą i esencją jest rzeka: rozlana, majestatyczna, wyjątkowo, zdaje się, niespieszna. (…) Tatarczykowi udało się stworzyć kolejną mityczną krainę sztuki. Miejsce, bez którego on nie istnieje, ale można by rzecz, że ono nie istnieje bez niego”[2]

[1] J. Sempoliński, Twardy wybór, [w:] Tomasz Tatarczyk. Malarstwo/painting, katalog wystawy w Zachęcie, red. zbior., Warszawa 2004, s. 34.

[2] B. Deptuła, Mięćmierska perspektywa, [w:] Trzy obrazy Tomasza Tatarczyka, katalog wystawy w Galerii Klimaty w Mięćmierzu, Mięćmierz 2009.