nr katalogowy: 24
Estymacja:
12 000–16 000 PLNCena galeryjna:
14 000 PLNolej, płótno; 69 × 49 cm
obraz dwustronny, na odwrocie kompozycja autorstwa artystki
Urszula Broll – malarka i graficzka związana ze śląskim środowiskiem artystycznym. W latach 1949-1955 studiowała na Wydziale Grafiki krakowskiej ASP z filią w Katowicach. W latach 50. XX w. uczestniczyła w spotkaniach grupy studentów, którzy nieoficjalną wystawą w 1953 roku zainicjowali działanie jednej z pierwszych w Polsce awangardowych grup artystycznych – ST-53 (nazwa pochodziła od pierwszych liter ówczesnej nazwy Katowic – Stalinogrodu, ale i nazwiska mistrza młodych artystów, Władysława Strzemińskiego). Grupa ST-53 była jednym z najważniejszych ośrodków niezależnego ruchu artystycznego w Polsce lat 50. Broll uczestniczyła we wszystkich jej wystawach aż do rozwiązania grupy w 1958 r., m.in. w krakowskim Pałacu Sztuki i w warszawskiej Galerii Krzywe Koło. W latach 1957 i 1959 wzięła udział w niezwykle istotnych dla powojennej awangardy drugiej i trzeciej Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Od 1967 roku współtworzyła (m.in. z Andrzejem Urbanowiczem i Henrykiem Wańkiem) Grupę Oneiron, znaną także jako Liga Spostrzeżeń Duchowych. Skupiała ona w swoich szeregach katowickich twórców zainteresowanych szeroko pojętą ezoteryką i związkami sztuki z mistycyzmem. Oprócz quasi-dadaistycznych happeningów, grupa wsławiła się stworzeniem tajemniczego cyklu Czarnych Kart – powstających kolektywnie przez dwa lata surrealizujących rysunków i piktogramów, z których każdy przyporządkowany był jednej literze alfabetu, jako projekt stworzenia nowoczesnego pisma obrazkowego. W roku 1974 Urszula Broll wraz z ówczesnym mężem, Andrzejem Urbanowiczem, założyła w Katowicach pierwszą wspólnotę buddyjską. Od 1983 mieszka, tworzy i medytuje w Przesiece w Karkonoszach, o której mówi: „To moje miejsce odnalezione”.
Martwa natura z 1957 roku powstała jeszcze w czasie przynależności Urszuli Broll do grupy ST-53. Niewątpliwie zauważalny jest w ówczesnym malarskim stylu artystki wpływ lektury „Teorii widzenia”. Broll, podobnie jak pozostali artyści zrzeszeni w ST-53, na podstawie wykładów Strzemińskiego o zmieniających się na przestrzeni epok sposobach postrzegania rzeczywistości przez ludzkie oko, studiowała kolejno metody poszczególnych stylów w dziejach sztuki, aż do kubizmu, który miał być zwieńczeniem współczesnych możliwości widzenia. Zgodnie z „tradycją” przedwojennych kubistów, Broll jako temat swojej pracy wybrała martwą naturę – neutralny motyw pozwalający skupić się na rozstrzyganiu rozwiązań formalnych. Prezentowana praca jest na wskroś kubistyczna pod względem prowadzenia linii czy operowania światłocieniem na załamaniach kształtów, tak że tytułowa martwa natura staje się niemal nieczytelna, przetworzona na abstrakcyjną kompozycję. Nie można jednak uznać, iż Urszula Broll w prosty sposób kopiowała klasyków awangardy czy Władysława Strzemińskiego. Jej redakcja kubizmu nosi ślady własnej wrażliwości kolorystycznej, przejawiającej się w sięganiu po delikatne, pastelowe barwy. Według związanego z Katowicami krytyka sztuki Alfreda Ligockiego, Broll w tym okresie organizuje w sposób bardziej subtelny swoistą przestrzeń w obrazie. Powierzchnia obrazu przypomina jednolicie zakolorowane lustro wody, spod którego zespoły przygaszonych w barwie płaszczyzn wynurzają się i zanurzają łagodnym ruchem ujętym w pewien delikatny rytm[1]. Całość, pomimo jeszcze geometrycznej formy, nosi pewne znamiona późniejszych, onirycznych kompozycji Broll, inspirowanych filozoficzno-mistycznymi poszukiwaniami.
[1] ST-53: twórcy, postawy, ślady. Katowicki underground artystyczny po 1953 roku, red. A. Niesyto, Katowice 2003, s. 19.