fbpx
×

Pożegnanie żołnierza

nr katalogowy: 26

Włodarski Marek (właśc. Henryk Streng)

(1898–1960)

Pożegnanie żołnierza
ok. 1931–1932


olej / płótno

54 × 65 cm


Reprodukowany:

  • P. Słodkowski, Modernizm żydowsko-polski. Henryk Streng/Marek Włodarski a historia sztuki, Warszawa 2019, s. 90, il. 3
  • Marek Włodarski. Henryk Streng (1898-1960). Między centrum a peryferiami, Sopot 2013, s. nlb., il. 36
  • Czarownik przy zielonej skale. Marek Włodarski/Henryk Streng, red. J. Chrobak, J. Michalik, M. Wilk, Poznań 2009, il. s.nlb., kat. 61

Wystawiany:

  • Marek Włodarski | Henryk Streng 1898–1960. Między centrum a peryferiami, Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie & Lwowska Narodowa Galeria Sztuki, 2013, poz. 84

Literatura:

  • Marek Włodarski (Henryk Streng) 1903–1960, kat. wystawy monograficznej, Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 1981, poz. kat. I/28

„Pożegnanie żołnierza” to jedna z nielicznych zachowanych prac olejnych Marka Włodarskiego, pochodząca z początku lat 30. O jej wyjątkowości świadczy również fakt, że przez lata pozostawała w prywatnych rękach – zdecydowana większość obrazów z tego okresu od lat znajduje się w kolekcjach muzealnych. Kompozycja ma niezwykle ciekawą, futurystyczno-kubizującą formę: w dynamiczną, abstrakcyjną strukturę została wpisana stylizowana sylwetka ludzka. Temat obrazu został zaznaczony jedynie przez sugestywny tytuł.
Praca powstała zaledwie kilka lat po ukończeniu przez artystę studiów w pracowni Kazimierza Sichulskiego w Państwowej Szkole Przemysłowej i półrocznej rezydencji malarza w Paryżu, w pracowni Fernanda Légera. Włodarski miał już wówczas niezwykle bogate zaplecze teoretyczne: dzięki spotkaniom m.in. z André Bretonem i André Massonem znał teorię surrealizmu, jednak inspiracje podświadomością wykorzystywał – w niewielkim z resztą zakresie – nieco później. Jego kompozycje z tego okresu cechuje analityczne, acz nieco umowne podejście do formy, poszukiwanie istoty przedmiotu i relacji kolorystycznych w obrazie, tak charakterystyczne dla twórczości Légera. Od swojego paryskiego nauczyciela przejął również szczególny prymitywizm, kult przedmiotu, precyzję w określaniu jego kształtu, a także niechęć do estetyzowania, co widać również w prezentowanej pracy.