nr katalogowy: 61
Estymacja:
15 000–18 000 PLNCena wylicytowana:
13 000 PLN2 × fotografia czarno-biała
14,5 × 22 cm każda (w oprawie 68 × 48 cm)
sygnowany na odwrocie: „DREAMING – ŚNIENIE | series: 1978”
nalepka adresowa artystki
wystawiany:
reprodukowany:
„Realizując program z Andrzejem Lachowiczem i Zbigniewem Dłubakiem – ogniskowałam swe zainteresowania na twórczości chłodnej, analitycznej (…). Natomiast przy realizacji »Śnień« obszarem mojej twórczości stało się własne ciało i sfera psychiczna. Był to moment przejścia ze sfery intelektualnej dociekliwości w domenę intuicji i ekspresji”[1].
Natalia Lach-Lachowicz, znana pod pseudonimem Natalia LL, uznawana jest za jedną z najważniejszych polskich artystek drugiej połowy XX wieku. W latach 1957–1963 studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych (obecnie ASP) we Wrocławiu. Od 1964 należy do ZPAF. Już w czasie studiów zajmowała się fotografią, grafiką i malarstwem, w latach 70. działała także na polu performansu, wideo i instalacji. W 1970 roku razem z mężem Andrzejem Lachowiczem, Zbigniewem Dłubakiem oraz krytykiem Antonim Dzieduszyckim założyła grupę i Galerię PERMAFO, funkcjonującą we Wrocławiu do roku 1981. Wspólnie artyści realizowali program popularyzacji sztuki konceptualnej i nowych mediów oraz autorskiej tzw. sztuki permanentnej, w galerii zaś wystawiane były prace najwybitniejszych postaci ówczesnej sceny artystycznej, m.in. Beuysa, Kosutha czy małżeństwa Becherów. Członkowie grupy intensywnie poszukiwali medium jak najbardziej „transparentnego” względem rzeczywistości, z czego wynikało ich zainteresowanie eksperymentami z fotografią i filmem[2].
Samodzielną twórczość Natalii LL celnie charakteryzuje krytyk Łukasz Ronduda twierdząc, iż „w swojej sztuce wychodziła od konceptualizmu, lecz na nim nie poprzestawała. Przesuwała akcent w kierunku większego otwarcia na rzeczywistość, łączyła refleksję nad istotą sztuki z rozważaniami nad ludzką egzystencją. (…) Dążenie do osiągnięcia równowagi między słowem a obrazem, intelektem a emocjami pozwoliło jej stworzyć wyjątkowy język umożliwiający bardziej całościowe ukazanie relacji człowieka i świata. Postawę tę można określić jako egzystencjalny odcień postesencjalizmu”[3].
Odchodząc od fotografii będącej chłodną dokumentalną rejestracją widzialnej rzeczywistości, w połowie lat 70. Natalia LL skupiła się na tworzeniu obrazów znacznie bardziej nieoczywistych, w mniejszym stopniu będących intelektualną analizą, w większym zaś zaproszeniem odbiorcy do uczestnictwa w intymnych przeżyciach artystki. W owym czasie istotny stał się dla niej nie tylko proces badania własnej cielesności w duchu body artu, ale również emocjonalna i wręcz duchowa introspekcja. Cykl Śnienie miał swój początek w serii performansów o tej same nazwie, podczas których Natalia LL na oczach widzów zażywała środki nasenne, a następnie zapadała w sen. Całemu zdarzeniu nadawała charakter swoistego obrzędu przesyconego tajemniczą symboliką: artystka-kapłanka ubrana była w długą białą szatę i wieniec z kwiatów, zaś samo śnienie odbywało się na ogół wewnątrz modelu piramidy. Odbiorcom dostępna była jedynie zewnętrzna strona tego procesu, paradoksalnie bowiem – wbrew tytułowi performansu – nikt nie wiedział, o czym artystka śniła. Do „odgrywania” rytuału śnienia Natalia LL zapraszała także inne osoby – wówczas seanse były przez nią fotografowane. Do takich rejestracji należy prezentowany dyptyk przedstawiający śpiącą kobietę. Kadry te różnią się od pozostałych pochodzących z tej serii: są niezwykle ekspresyjne dzięki mimice fotografowanej modelki, która szeroko uśmiecha się przez sen. Widzowie mogą jedynie zgadywać, co wywołało ów uśmiech, a misterium snu – choć obserwowane z zewnątrz – pozostaje nadal intymnym, jednostkowym doświadczeniem. W cyklu Śnienie bodaj najpełniej ujawnia się zdolność Natalii LL do balansowania na granicy twórczości stricte intelektualnej spod znaku konceptualizmu ze sztuką zmysłową, angażującą wyobraźnię czy wręcz oniryczne wizje.
[1] E. Han, Znaki i znaczenia. Rozmowa z Natalią LL, „Słowo Polskie”, nr z dn. 06.02.1991.
[2] Ł. Ronduda, Scalanie świata na nowo. Sztuka permanentna Andrzeja Lachowicza, w: Sztuka polska lat 70. Awangarda, Jelenia Góra—Warszawa 2009, s. 85.
[3] Tamże, s. 94.