Artyści coraz chętniej sięgają po pejzaż, który to gatunek długo musiał walczyć z zarzutem anachronizmu.


Magicznie

Katarzyna Zielska (poz. 23, 37) z wielkim upodobaniem realizuje prace utrzymane w duchu realizmu magicznego, zmuszając odbiorcę do wątpienia w realność przedstawionej rzeczywistości i dociekania prawdy.

 

Katarzyna Zielska (ur. 1991), O jeden most za daleko, 2019, ESTYMACJA: 3 000 – 4 000 PLN

 


Katarzyna Zielska – Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, na której w 2017 obroniła dyplom w pracowni prof. Stanisława Baja i prof. Jakuba Łęckiego. Współzałożycielka grupy artystycznej i galerii „Autonomia”. Nauczycielka rysunku i malarstwa w XXXIV LO. im. Miguela de Cervantesa w Warszawie.


 

Mateusz Budzyński (poz. 2, 8, 30) wątki metamalarskie wplata do swoich poetyckich krajobrazów.

 

Mateusz Budzyński (ur. 1974), Kompozycja horyzontalna, 2014, ESTYMACJA: 2 000 – 2 600 PLN

 


Mateusz Budzyński zarówno w swoim malarstwie figuratywnym, jak i kompozycjach geometrycznych i syntetycznych w formie pejzażach, poszukuje ciszy, która dźwięczy w nienamalowanym. Niepowiedziane jest ważniejsze od powiedzianego. Urodzony w 1974 roku we Wrocławiu. Uzyskał dyplom z malarstwa na wydziale Malarstwa i Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu w pracowni prof. Stanisława Kortyki. Pracuje jako nauczyciel rysunku i malarstwa w szkołach: Autorskie Licea Artystyczne, Autorskie Studium Dizajnu i Fotografii ABRYS, Akademia Sztuki Trzeciego Wieku.


Lirycznie

Kinga Wnuk-Moskalska (poz. 11, 12, 33) przeistacza widoki napotykane podczas swoich licznych podróży w pełne liryki kompozycje. Ich czytelność ulega zatarciu, pozwalając wieść prym samemu wrażeniu, jakie wywarły na autorce.

 

Kinga Wnuk-Moskalska (ur. 1976), Ostra Statyczność, z cyklu Cisza i byt, 2019, ESTYMACJA: 2 400 – 3 400 PLN

 


Kinga Wnuk-Moskalska o swojej sztuce: 

„Inspiracją dla mnie zawsze jest natura, a głównym motywem malarskim jest pejzaż. Zainteresowanie to zarysowuje się już w latach kształcenia w Liceum Plastycznym a towarzyszy mi do dzisiaj. Pejzaż daje ogromne możliwości interpretacji, wytrzymały jest na poszarpanie, wydrapanie i skumulowanie tkanki malarskiej. Pokrywa się to z moją wewnętrzną chęcią do działania intuicyjnego i pogoni za swobodą twórczą. Interesuję się poszukiwaniem nasycenia w strukturze i zależnościami kolorystycznymi, wypracowuję przestrzenność i niuanse fakturalne w kontekście odbioru wizualnego płótna – co też determinuje abstrakcyjny charakter prac. Ale paradoksalnie, każde moje płótno ma swój odpowiednik w rzeczywistym krajobrazie. Zachwyca lub intryguje mnie realny sygnał ze świata otaczającego, jest to impulsem do zwizualizowania mojego wewnętrznego nastroju, kłującej czy słodkiej emocji.

Góry to miejsca, do których często wracam, i bez których nie oddycham. Rozległa i otwarta przestrzeń wokół napełnia niesamowitą lekkością i wypełnia cały umysł. Człowiek rozpływa się w głuchej ciszy albo wiatr rozrywa go na drobne cząsteczki. To nieodparte uczucie głębokiego spokoju, oddechu i wewnętrznej wolności. Nastrój ten buduje szczególnie doświadczenie Tatr. Dla mnie niekwestionowanym, nie tyle urokiem, co odczuciem bije Dolina Pięciu Stawów. Zadni Staw w obrazie „Ostra Statyczność” zapadły w nieustępliwej skalnej kolebce, w cieniu Kołowej Czuby, jawi się jak niezmiernie cudowny szlachetny kamień. Kontrast faktur, topornych struktur skalnych i gładkiego lustra wody stwarza ogromne napięcie i emocjonalne i wizualne.

Odbicie w moich obrazach mają niskie i lesiste Gorce i otwarte przestrzennie Sudety i ukochane Tatry. Upodobałam sobie właśnie te miejsca, tak inne od codziennej struktury miasta.

Niesamowita kolorystyka, zmienność oświetlenia, zmienność gam barwnych pór roku, fizyczne odczucie zmęczenia, ciepła, zimna czy wilgoci, nie ma do końca odbicia na płótnie. To niekończąca się inspiracja.”


 

Kinga Wnuk-Moskalska (ur. 1976), Pejzaż z okiem nieba, 2018, ESTYMACJA: 2 600 – 3 600 PLN

 


Syntetycznie

Daleko idącemu uproszczeniu podlega świat ukazywany przez Igora Przybylskiego (poz. 16), sprowadzany do zaledwie kilku geometrycznych kształtów.

 

Igor Przybylski (ur. 1974), SU 45-260 Słupsk, 2005, ESTYMACJA: 3 800 – 5 000 * PLN

 


W 2002 roku Igor Przybylski uzyskał dyplom w pracowni prof. Jarosława Modzelewskiego na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. W 2012 roku obronił pracę doktorską w macierzystej uczelni. Jego twórczość skoncentrowana jest wokół tematyki związanej z komunikacją, stąd motywy lokomotyw czy autobusów. Szczególnie zdają się go fascynować te pojazdy, które lata świetności mają za sobą i coraz rzadziej spotkać je można na co dzień.

„Kolej to dla mnie środowisko naturalne. To nieodłączny element pejzażu – słupy trakcyjne czy telekomunikacyjne, przejazdy kolejowe, interesujące budynki dworców. […] Kolej u nas jest niedoceniana, ale to bardzo istotny składnik cywilizacji. Jest też moją cenną inspiracją.” (cyt. za: Ewa Łączyńska-Widz, Kolej to dla mnie środowisko naturalne, obieg.pl, 6 czerwca 2012)


 

Paulina Leszczyńska widok mostów w Tuluzie zamknęła w syntetycznej formie kilku barwnych pasów i plam.

 

Paulina Leszczyńska (ur. 1974), Mosty w Tuluzie, 2019, ESTYMACJA: 3 000 – 4 000 PLN

 


Paulina Leszczyńska dyplom uzyskała w 2005 roku na Wydziale Grafiki Użytkowej w Pracowni projektowania Grafiki Wydawniczej u prof. Romualda Sochy. Studiowała m.in. grafikę warsztatową u prof. Rafała Strenta i plakat u prof. Macieja Urbańca. Przez wiele lat zajmowała się projektowaniem graficznym, realizowała również autorskie programy artystyczne dla dzieci i młodzieży w pracowni Sztuk Wizualnych. Aktualnie zajmuje się malarstwem olejnym, akrylowym oraz freskiem. Ulubionym tematem w malarstwie są abstrakcje, kwiaty i pejzaże. Lubi eksperymentować w ramach zagadnień warsztatowych. Należy do Związku Polskich Artystów Plastyków w Warszawie, a jej obrazy i prace znajdują się w prywatnych zasobach w Polsce i zagranicą.

„Abstrakcja wciąż poszukująca i odkrywająca nowe obszary, definiuje wypowiedzi rzeczy widzianych na swój sposób. Odrywa od codzienności, krystalizuje formy i obserwuje, staje się tłem egzystencji. Jest wędrówką po wielkich miastach i świecie ciszy, zagłębieniem w przyrodę pól, łąk i wodnych akwenów. Odbiciem promieni słońca, a także wnętrz cichych i ciemnych. Abstrakcja, która towarzyszy, intryguje, kusi, widziana w rozbitych światłach, formach staje się odpowiedzią umysłu i duszy.”


Fantastycznie

Zbigniew Olszyna (poz. 13, 18, 31) kreuje fantastyczne światy. Jego płótna zachwycają nie tylko kolorystyką, ale i doskonałym warsztatem.

 

Zbigniew Olszyna (ur. 1980), Rura, 2018, ESTYMACJA: 2 600 – 3 600 PLN

 

Zbigniew Olszyna (ur. 1980), Trumf, trumf, misia, bela, 2017, ESTYMACJA: 2 600 – 3 600 PLN

 


Olszyna w 2007 roku ukończył Wydział Grafiki i Malarstwa w ASP im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi. Mieszka i tworzy w Łodzi. Zajmuje się fotografią, rysunkiem i malarstwem. Tak komentuje swoją twórczość:

„Do wszystkich prac staram się przemycić element absurdu i szczyptę pastiszu. Tworzę obrazy, które sam chciałbym oglądać i osiągam równowagę, kiedy mi się to udaje. Robię to, co jest związane z moim otoczeniem. Szukam związków między moim życiem i życiem w ogóle, połączeń między tym, co wokół mnie, i tym, co gdzie indziej, zestawiam ze sobą teoretycznie nie pasujące światy i obserwuję rezultat. Interesują mnie sprzeczności, kontrasty, ścieranie się przeciwstawnych biegunów. W sztuce interesuje mnie to, co dziwne, tajemnicze i niedopowiedziane.”


Download Premium WordPress Themes Free
Download WordPress Themes
Download WordPress Themes Free
Download Nulled WordPress Themes
free download udemy course
download huawei firmware
Download Premium WordPress Themes Free
online free course