Czas trwania: 27.08–14.09.2018
Sztuka Rajmunda Ziemskiego wywodzi się z tradycji malarstwa materii oraz koloryzmu. Malarz należał do pokolenia artystów, które debiutowało w warszawskim Arsenale na słynnej Wystawie Młodej Plastyki w 1955 roku, tym samym stając się częścią dynamicznych zmian w polskiej plastyce. W latach 60. XX wieku awangarda malarska wzięła głęboki oddech po okresie wymuszonej figuracji narzuconej przez doktrynę socrealizmu. Ziemski był jednym z tych artystów, który z pełnym oddaniem poświęcił się badaniu możliwości malarskiej materii. Poszukiwania doprowadziły go do wypracowania własnej formuły malarstwa – pejzażu metaforycznego.
*
Pejzaż zanim stanie się świadomym spektaklem jest doświadczeniem onirycznym. Artysta, poprzez dopracowane do perfekcji subtelne efekty plastyczne, był w stanie na swoich płótnach uchwycić moment styku tego co wizualne i duchowe. Jego malarski język jest aluzyjny, jednocześnie abstrakcyjny i bardzo konkretny. Gęstą fakturę płócien tworzą przenikające się organiczne struktury niespodziewanie kontrastujące z płaską plamą intensywnej barwy. Ziemski tworzył pejzaże wewnętrzne, pełne własnych niepokojów, ale także dawał wyraz czasom wszechobecnej niepewności i poczucia zagrożenia, które zawarł w materii płócien.
Ziemski miał potrzebę przestrzeni wyizolowanej, rozrastającej się w ciemność, otwierającej w głąb. Postanowił przeniknąć naturę studiując każdy szczegół jej materii. Na przełomie lat 70. i 80. XX wieku otworzył się na przestrzeń symboliczną, wertykalną i silnie duchową syntetyzując swoją formułę pejzażu metaforycznego do poziomu obrazu-znaku zainspirowanego japońską sztuką kaligrafii.
Artysta uległ głębokiej fascynacji cyklem drzeworytów autorstwa Hokusai, zebranych w zawsze dostępnej na wyciągnięcie ręki w jego warszawskiej pracowni, książce Sto widoków góry Fuji. Nawarstwiające się tkanki materii ograniczył do syntetycznych znaków przypominających organicznie rozrastające się japońskie pismo. Krzaczaste znaki budował zaledwie przy użyciu kilku ruchów pędzla na tle pionowych, jednolitych płaszczyzn koloru.
Metafora pejzażu Ziemskiego opiera się na napięciu zbudowanym pomiędzy przestrzenią i znakiem, kolorem i materią. Między tym co uświadomione i nierozpoznane. Artysta swoim malarstwem hołdował idei bliskiej filozofii wschodu synergii intelektualnych i zmysłowych władz poznawczych, równowagi rozwoju ciała i ducha.